Dziś przechadzając się wzdłuż rzeki Pilicy natchnąłem się na sterty różnego rodzajów śmieci, które naniosła woda, a także z okoliczni mieszkańcy. Dobrze by było aby ktoś odpowiedzialny za ład i porządek, a także o ochrone środowiska w naszej gminie, wyznaczył osoby które mogły by ten śmietnik posprzątać, bo to wielki wstyd dla turystów, a przede wszystkim dla nas.
Offline
A nie jest tak, że gmina zatrudnia osoby bezrobotne na ok. pół roku właśnie m. in. do spraw porządkowych?
Pytam, bo wiem, że jest kilka osób które dbają o porządek w parku/-ach, ale nie wiem czy to ktoś "wynajęty" z gminy czy prywatna inicjatywa...
Co do wyrzucania śmieci...
Ech... Mentalność niektórych ludzi chyba nigdy się nie zmieni i nie nauczą się kulturalnie wyrzucać śmieci do kosza A szkoda, bo to nie kosztuje wiele wysiłku...
Offline
Ci co w parku sprzątają to są raczej zatrudnieni przez Gminę i sprzątają tam gdzie jest najwięcej ludzi czyli centrum Inowłodza, a wzdłuż rzeki Pilicy to tylko w sezonie letnim jak dużo plażowiczów jest, a po drugiej stronie rzeki to jak sie uzbiera większa kupka śmieci... Może by tak wzięli się za dzikie wysypiska w naszych lasach, bo to co się spotyka w nich to totalna porażka.
Offline
admin napisał:
Może by tak wzięli się za dzikie wysypiska w naszych lasach, bo to co się spotyka w nich to totalna porażka.
A ja uważam, że najważniejsze to zmienić podejście samych mieszkańców no i turystów do tej sprawy, bo co to da jeśli gmina posprząta a za jakiś czas znów będzie syf?
Choć faktycznie radni mogliby coś z tym zrobić, chociażby zapodać jakieś śmietniki/kontenery do których ludzie będą wyrzucać śmieci albo przeprowadzić mini-kampanię (chociażby zwykłe postery, ulotki, itp.) związaną z czystością w Inowłodzu i okolicach...
Oczywiście to wszystko jest mało prawdopodobne, bo gmina raczej sępi kasę i rzadko ładuje się w takie rzeczy, ale możnaby jednemu z radnych pomysł podrzucić
I tak się spotykają co jakiś czas pogadać to i niech o tym porozmawiają
Offline
Najpierw trzeba ludzi zmienić, ich mentalność, sposób myślenia, podejście- słowem wszystko. Mieszkańcy tu są jakoś dziwnie niereformowalni, najłatwiej jest im usiąść i narzekać i z góry zakładać, że czegoś się nie da.
Offline
niestety wydaje mi się, że niektórych ludzi w gminie ciężko będzie zmienić...
mam wrażenie, że traktują wyrzucenie papierka po np. lodzie w krzaki a nie do kosza jako swoje hobby
i nie zamierzają z niego rezygnować mimo, że do kosza mają raptem 5m
ja bym też postawiła na propagowanie ekologii w szkołach...
Offline
Moim zdaniem w bardzo prosty sposób można zapobiec tworzenie dzikich wysypisk śmieci. Urzędnik gminy zajmujący się ochroną środowiska w porozumieniu z firmą wywozową HAK, czy veolia ustala kto z terenu Inowłodza nie posiada pojemników na odpady i nie ma podpisanej umowy na odstawianie śmieci. Takiego delikwenta za łeb i sprawa jest załatwiona. Sam znam kilku takich. Jak wiemy obowiązek podpisania umowy z firmami wywozowymi zgodnie z wymogami mamy wszyscy. Panie Wójcie bujnij pan to swoje towarzystwo do roboty.
Offline